poszewka w fioletach dla naszej blogowej koleżanki (o tak pięknych jesiennych włosach!), która kilka dni temu obchodziła swoje kolejne wrześniowe urodziny;)
dziewczyny!
u nas tak pięknie - słonecznie, ciepło, kolorowo. nie siedzimy w domu, o nie! z katarem czy bez, każdą wolną chwilę spędzamy łapiąc wrześniowe promyki słońca: grabimy liście, zbieramy orzechy, znosimy węgiel do piwnicy już na zimę:) a w głowie kiełkują nowe pomysły!
jesień, jesień, jesień ach to ty!:D
pięknego dnia!
p.
cudne połączenie :)
OdpowiedzUsuńehhh dzięki takiej poduszcze nie widać że już jesień :P
Jest cudowniasta!!! Paulinko mega Ci wyszło połączenie kolorów, do tego krateczki i kropeczki...cudnie;)
OdpowiedzUsuńSłoneczka życzę, ściskam;*
Fajna podusia wyszła! Granat i biel- wrześniowo-szkolne połączenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
aaaaaaaaaaaaa Ewelinko:) Tam nie ma granatu:P Możliwe, że Twój odbiornik monitorowy inaczej nadaje kolory;)
UsuńRównież pozdrawiam
poduszka poduszką, ile mozna Ci pisać, że sliczna!!! ale ten autoportret na piersi jakiś nieudany hahaha :)))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńZnaczy się masz chyba gęściejsze brwi ;)
Maryś rozpoczęłaś modę na noszenie koszulek z ukochanymi. To pewnie Pauliny luby;)
UsuńDziewuchy! Ha! Ady nie napisałam, że to koszulka z portretem lubego mego?;) No to poznajcie mojego K.:P:P:P
UsuńA to LUBY, no wiesz... Ale masz upodobania hahaha - a mąż zazdrosny nie jest? Wiem, ze smerfetką nosi hahahah :)))))
UsuńAniu, ja zapoczątkowała, ale nie noszę - luby nosi, ale musze popracowac nad stylistyka swoich portretów na jego koszulkach hahaha - Paulinka mnie zainspirowała :) Zrobie mu z HOGATĄ!
Hahahah no wiesz moja droga u mnie luby i mąż to (jeszcze) to samo:P:P:P
UsuńJupppppi! To teraz czekamy na koszulkę Twojego lubego z HOGATĄ!:) Ciekawe czy będzie miał odwagę założyć;)
Słuchaj... To weź mu nie mów, że jest podobny do GARGAMELA :P
UsuńW późniejszych odcinkach była taka ciemnowłosa Smerfetka. Podobna:)
UsuńO, nie ogladałam :)))
UsuńA wiesz że wygrałas MIETE???
kto się boi Gargamela niechaj zaraz idzie spać, to podusia dla tych co się go nie lubią bać. :) Aj dobrze to ja się chyba dziś nie czuję do końca. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNosz uwzięły się kobity na pana z koszulki:D
UsuńPiecyk wszystko dobrze z Tobą!:) Ten typ tak ma:):):)
Również pozdrawiam!
wiesz, bio ja chyba nigdy z bajek nie wyrosnę, jak tylko jedno podrasta, to znowu w ciąży jestem i tak w kółko :o). Ten model już ma takie spięcia na stykach i tak wychodzi,
UsuńWiem Piecyk, wiem:)
Usuńz bajek nie wolno wyrastać!
I bardzo zazdroszczę Wam tak licznej gromadki!:) Sama mam trójkę rodzeństwa i jak zrobimy nalot na rodziców to jest BARDZO wesoło!:)
nic nie stoi na PRZESZKODZIE :PPP
Usuńgromadka w brzuszku czeka :))))))
Pani niebieski dotarł, a Ty wchodzisz czasem na pocztę "tę nie niebieska" tę elektro? :)))))))
UsuńJa jestem "ledwożywa, ale napisałam: C U D A i z nikim się nie dzielę, mam od dzis DWIE GŁOWY!!! ;)******************
jesień piękna, szkoda tylko, że jak wychodzę z pracy to jest już po ładnej pogodzie :(
OdpowiedzUsuńa poduszka bardzo fajna, taka jagodowa
Poducha super, fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńczyja poducha..? MOOOOOOOOOOOOOOJAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA niach niach niach :D
OdpowiedzUsuńI uwielbiam ja!! :D
Śliczniusia podusia :))))
OdpowiedzUsuńCudownego popołudnia :)
piękna poducha i jeszcze w moim ulubionym kolorze, czyli fiolecie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Podusia w ślicznym kolorze
OdpowiedzUsuńPiękna podusia -super prezent :) ewa
OdpowiedzUsuńTen jagodowy jest rewelacyjny :) Fiolety rządzą :D
OdpowiedzUsuńpyszna :) taka smacznie śliwkowa :) ( właśnie robię powidła i tartę ze śliwkami )pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńRudy z fioletem muszą się extra prezentować! Cudowna poducha.
OdpowiedzUsuńPaulinko - z jakich kwadratów szyjesz? 15 cm ? Bo zaraz na tapecie będę miała narzutę i zastanawiam się nad wielkością kwadratów - 15 czy 30 cm...
Dziękuję Kasiu!:)
UsuńWiesz, ja poszewki na poduchy to wycinam ręcznie kwadraty 10x10 cm, a gdy szyłam narzutę z kwadratów to 20x20 cm:) bo przy mniejszych bym chyba zbzikowała;) ale możesz spróbować też 15x15, im mniejsze tym ładniejsza narzuta:) tak uważam! mam nadzieję, że pomogłam:P:)
Dziękuję Paulinko :)
UsuńNo i kolejne cudeńko ... :)
OdpowiedzUsuńUdanego wieczorku Paulinko :**
I kolejna cudowna poducha :) Czarodziejka Paulina :)
OdpowiedzUsuńPaulinko, przepiękne kolory, cudna podusia, wszystkie twoje poduszki są naj-fan-tas-tycz-niej-sze pod słońcem na całej ziemi, jakem Annasza!! :)))))))))) To taki uśmiech i komplement wielki z powodu powrotu mojego i tego, że mogę znów do ciebie zaglądać, kochana :))) A słoneczko u nas też mocno grzeje i ja ci powiem, że chyba bardziej kocham właśnie to jesienne, ciepłe i fantastyczne ciepełko bardziej niż letnie okropnie męczące upały. Buziaki ślę!!!!!!!
OdpowiedzUsuń*♥*
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te Twoje patchworkowe poduchy. Kolory są dobrane rewelacyjnie i całość wygląda po prostu przepięknie. Pozdrawiam Cię Paulinko bardzo serdecznie i czekam na kolejne wytwory :)
OdpowiedzUsuńPoduszeczka cudna :) Podobają mi się bardzo te kolorki :)
OdpowiedzUsuńBuziaki i jeszcze więcej słonka życzę,
Agata
cudna ... u mnie dzis z rana koło 8 tak ciepluteko było jak w lecie teraz jest wiaterek ale dzionek cudny pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńwow!!! superaśna :)
OdpowiedzUsuńPaulinko, jaka pogoda ducha u Ciebie! No i dobrze! :) A podusia super fajna!
OdpowiedzUsuńpozdrowionka!
Podusia to jak zwykle super, a ta pepitka czad ;)
OdpowiedzUsuńW ta pepitke podusia swietna:))))
OdpowiedzUsuńJaka masz czadowa koszulke:)));)
Jak zwykle kapitalna poducha. Masz niezwykły dar łatwego łączenia wzorów które z pozoru kompletnie do siebie nie pasują :) O kolorach nawet nie wspominam bo także są bardzo fajnie dobrane :) I zwróciłam uwagę na czadową koszulkę z Garrrgamelem :D
OdpowiedzUsuńśliczna jest :D
OdpowiedzUsuńświetnie łączysz kolory:)zapraszam na candy http://alutkowe-handmade.blogspot.com/2012/10/candy.html#links
OdpowiedzUsuńPaulinko cudna na tkanina czarno biała, szukam takiej na poduszki dla siebie, jak możesz to poradź. pozdrawiam ANia
OdpowiedzUsuń