:)
Uszyłam wczoraj pierwszy lniano-bawełniany komplet perfekcyjnej Pani Domu - rękawica kuchenna i podkładka pod garnek. Jak na pierwszy raz nie wyszło źle. Wersję w różową krateczkę zakończyłam na rękawicy,
natomiast wersja brązowa została dodatkowo urozmaicona w podkładkę:)
jakie fajne:)to zestawienie kolorystyczne bardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńOba ładne. ja się od jakiegoś czasu zbieram do uszycia kompletu Perfekcyjnej Pani Domu. Zamierzam dorzucić do niego jeszcze fartuszek.
OdpowiedzUsuńprzepiekne rekawice! na prawde przepiekne! :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. I jeszcze moje ulubione połączenie lnu, pasteli i czerwieni. Cudo jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuń