Tkaniny z których powstały tegoroczne poduchy mogłyście już widzieć na groszkowym FB:)
Mnie osobiście serce skradła szara bawełna w białe śnieżynki, dlatego poza tymi zamówionymi poszewkami uszyłam swoje własne, ulubione. A żeby jeszcze bardziej ogrzewały w takie paskudne dni jak dzisiejszy połączyłam je z mięciutką szarą i białą tkaniną minky:)
P.
Oooo, jak pięknie i świątecznie! A Ty chyba kolor włosów masz nowy? Co, co? Pochwal się ślicznoto, bo ciągle się skrywasz :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOoo, cudne ... już je widzę na kanapie, przy kominku
OdpowiedzUsuńPozdrówka
och jakie świetne ;)
OdpowiedzUsuńśliczne !
OdpowiedzUsuńWszystkie są cudowne. Minky zrobiło u mnie furorę;))
OdpowiedzUsuńTakie przytulaśne i na ten czas idealne !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)