czwartek, 17 maja 2012

taaaaaaaaaaaaaaram!

dziewczyny bardzo dziękuję Wam za życzenia urodzinowe:) nigdy dotąd nie dostałam naraz aż tylu pięknych życzeń - uśmiechy ślę wszystkim:):):)

a dzisiaj pokazuję co uszyłam na wymiankę, którą nieśmiało zaproponowała mi Karolina. miałam ogromne pole manewru, gdyż Karola uznała, że wszystko na moim blogu bardzo się jej podoba i będzie rada z każdego groszkowego drobiazgu:-) przesyłka do adresatki dotarła wczoraj.

girlanda z trójkątów! dla córeczki Karoli - Paulinki:D druga w mojej karierze. (pierwsza - uszyta dla trójki fajnych chłopaczków - czeka na swoją sesję zdjęciową)
zdjęcie girlandy musiałam mocno podkręcić, gdyż wyszło szare, bure i ponure. w rzeczywistości girlanda jest mocno kolorowa a lamówka jest w kolorze pastelowego różu (niestety na zdjęciu tego nie widać)

i kolejna patchworkowa poszewka - soczyście kolorowa, tył błękitny, zapinany na guziczki


Karolino dziękuję za wymiankę, cierpliwość:P i za słowa Twojej pociechy, które - muszę przyznać -  dodały mi skrzydeł, dlatego dzisiaj fruwam:)

p.s. moje poduchy w salonie nadal nieodziane:D


pozdrawiam wszystkich ciepło, szczególnie nowych obserwatorów, którzy patrzą i poczytują ukradkiem!
p.


40 komentarzy:

  1. Ta paczłorkowa - to poezja groszków w sam raz na tę okrutną pogodę. Zośka minęła, a tu zimnoooo (u mnie). Wpadłam się ogrzać o Twoje groszki :))))
    Ściskam i lecę kończyć niespodzianki, a horyzontu nie widzę hihihi
    A przy okazji, życzenia dla innych którym czas wskazuje nowe liczby w kalendarzu, niech im też marzenia się zawsze spełniają!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana! Zawsze jesteś tu mile widziana, moje groszki wypatrują Cię z daleka:-) Zośka minęła, u nas nie sikała! Leć, leć zabiegana rusałko (jakbym miała Cię narysować to z pewnością miałabyś skrzydła) Oj tak, tak, znowu mi się mąż postarzał:D DZIĘKUJĘ Marysiu:*

      Usuń
    2. Ze skrzydłami - bym sama nie wymyśliła lepiej... Choć się czuję jak Makowa Panienka - to zostałam motylem Emanuelem :))))
      Twoje Groszki mnie magnesują - lecę, ale wrócę ;)***

      Usuń
  2. To miałaś urodziny? Oj przegapiłam :/ Ale życzę Ci wszystkiego najpiękniejszego, spełnienia wszystkich marzeń i takiego fruwania co dnia :)
    A wymianka bardzo udana. Poducha i girlanda mega radosne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu - oj chciałoby się tak każdego dnia uszczęśliwiać i latać!:)

      Usuń
  3. Podusia urocza, soczysta jak letnie owoce, jak kisiel poziomkowy, jak sok pomarańczowy. Girlanda bardzo fajna, ozdobna, rozweseli każdy kącik:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heh Aniu, ależ mi smaka na ten kisiel poziomkowy zrobiłaś:)
      A co do kisielu to przypomniało mi się jak będąc na studiach w Słowenii zachciało nam się z dziewczynami kisielu i goniłyśmy po wszystkich pobliskich sklepach. I co się okazało? W Słowenii nie znają kisielu, nie wiedzieli co to jest ani jak smakuje:) Do teraz posyłamy Słoweńcom paczki z kisielkiem, heheheh

      Usuń
  4. Taka girlanda mi się marzy... oj bardzo.. Mam w planach zakup materiałów do maluszkowego pokoju i poczynić pierwsze kroki z maszyną.

    Gdzie kupujesz materiały???

    Ściskam!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. z taka pogoda to czuje sio nie wiosne a lato :P
    a za oknem plucha wiec polukam jeszcze na te kolorki - cieplej i kolorowiej robi sie na duszy jak sie na nie patrzy....
    oj, przydałyby sie takie w naszym domku na kółkach :D
    duża urodzinowa buźka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      serdecznie zapraszam - w groszkowie nawet wskazanym jest sycić się kolorami!
      domek na kółkach?:) hmmmmm?

      Usuń
  6. wow ale cudna ta girlanda ... i ta poducha taka groszkowo kolorowa ... no swietne poprostu napewno malutka była zachwycona ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Paulinko!
      Podobno była bardzo zachwycona:]

      Usuń
  7. Paula! uwielbiam twoje poszewki!!! sa takie pelne energii!!!!
    te z naszej wymianki dzielnie daja sobie rade na mojej wielgachnej pufie.. i musze przyznac ze na prawde sa mocne :D
    girlanda tez piekna! uwielbiam jak dobierasz tkaniny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Aguś:)
      jakby kiedyś ta z pufy Ci się potargała to pisz śmiało - uszyjemy nową!
      Sama też zdolną bestią jesteś i z pewnością jeszcze nie jedną piękną poszewkę czy poduchę wyczarujesz:P znam Cię:P

      Usuń
  8. cudna girlandka, paczłork po prostu żeniaaaaaallll :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale cudowności... poduszka rewelacyjna, oczu nie mogę oderwać od tych kolorów :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Razem z Paulinką jeszcze raz bardzo, bardzooo dziękujemy!!
    To prawda że córcia jest zachwycona. Leży na podusi i już ze sto razy mówiła że jest jej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Paulinko i girlanda i poducha cudownie - przelśiczne!!! Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  12. Paulinko, najlepsze urodzinowe życzonka Ci przesyłam! niech Ci się spełniają, zanim o nich pomyślisz! :) Aaaale cudna ta poduszka! Jaka ENERGETYCZNA! i girlanda śliczna, aż żałuję, że mi już trochę dzieci wyrosły...
    Widzę, że mąż jeszcze skrzyni nie porąbał! ;)))
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominiko dziękuję za życzenia:)
      jeszcze nie porąbał! Ale parę dni temu kupił mi kufer wiklinowy i podobno jak dojedzie to idzie po siekierę i bierze się za skrzynię:/ może jeszcze uda mi się ją na strychu ukryć

      Usuń
    2. Chcecie porąbać taką skrzynie??!!! To ja ją chętnie uratuje przed tragiczną śmiercią!
      Mnie też jeśli możesz podaj namiary na te cudne materiały ;)

      Usuń
    3. nie chcemy, nie chcemy Karolinko:)
      mój K. chce ją porąbać twierdząc że siedzą w niej korniki, ale ja wiem, że nie siedzą:) jakby tam były to by buszowały, a nocą jest cicho jak makiem zasiał!
      próbuję skrzynię ocalić:-)

      Usuń
    4. uff to moge spać spokojnie:) Walcz o nią bo to cudeńko jest :D

      Usuń
  13. Świetne jak zawsze ;) Możesz mi dać namiar na osobę u której kupujesz materiały na meila ziza9@op.pl ;) ?

    OdpowiedzUsuń
  14. ano co tu więcej pisać... poducha jak tralala :)) uwielbiam te grochowe wstawki ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zawsze wiedziałam, że w maju rodzą się super dziewczyny (bo zbliżają się też moje:) a tymczasem - dużo uśmiechu i jeszcze więcej kolorowych, groszkowych pomysłów!

    OdpowiedzUsuń
  16. Paulino girlanda bossska...sliczne wesołe kolorki;) materiały i poducha jednocześnie cudowne;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie soczyście kolorowo...dziecięcy świat od razu robi się piękniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Aleee wypas! Mega kolory na mega super girlandzie i podusi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Girlanda urocza ;}!
    Podusia też jest niesamowita. Moja mama uszyła ostatnio an poduszki do kuchni coś podobnego tylko w innych kolorach ;3.

    Bardzo dziękuje za miłe słowa na VA :). Takie komentarze bardzo mobilizują do pisania :].

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. cudna ta poszewka :) chyba bede czesciej tu zagladac bo bardzo ladne rzeczy tutaj widze ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Paulinko cudna ta girlanda! A podusia przesłodka! Ja to nie wiem jak można tyyyle kwadratów tak równiutko przyszyć!!! :-o Pozdrowionka ślę!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Spoznione ale szczere zyczonka, wszystkiego dobrego:)))) najlepszego:))

    OdpowiedzUsuń
  23. Witaj Paulino! Natknęłam się na Twojego bloga przeglądając bloga kolezanki... I baaaarrdzo mi się podobają Twoje prace! I chciałam więc spytać jaki byłby koszt (z przesyłką) uszycia 2 girland (dziewczynkowej i chłopięcej) oraz ile oczekuje się na realizację...
    Pozdrawiam serdecznie
    Monia Halicka :]

    OdpowiedzUsuń
  24. Super! zapraszamy do sprzedaży na mimade.pl

    OdpowiedzUsuń