sobota, 26 maja 2012

kici kici kot:)

a nawet koty dwa:-)
kociarnia jest efektem mojej nauki na drutach (pomagała mi Mama:)
wzory zaczerpnęłam  z fajnej książki "Przytulanki, zwierzątka, lalki", w której jest cała masa ciekawych wzorów na zwierzaki przytulaki.
teraz na celowniku jest pasiasta zebra, którą to zażyczyła sobie moja mała Zo






w takim kocim poście nie mogło oczywiście zabraknąć kociego obrazka :-)
tym sposobem w naszym domu zamieszkał koci duet.
a Wy moje drogie?
macie w domu kota? kotkę?:)

nawiązując do dzisiejszego święta...
cudownie być MAMĄ
cudownie dostawać stokrotki
ślę życzenia dla wszystkich Mam podczytując, tych obecnych i tych przyszłych, co to jeszcze troszkę się wahają;-)


ah, ah, ah i jeszcze dzisiaj wyniki urodzinowego candy. poszewka poleci do .... weddingfairy
dziękuję wszystkim za udział w zabawie.
Pozdrawiam i GRATULUJĘ!

35 komentarzy:

  1. Paulinko kociaki urocze, najlepsze zyczenia dla Ciebie;))) a Aguni gratuluję wygranej i Tobie dziękuję za zabawe...pozdrowienia;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko jak Ty to robisz, że zawsze jesteś pierwsza w komentowaniu?:)
      Już jakiś czas się nad tym zastanawiam, hihihihih.

      Usuń
  2. Jejeku jakie piękne i urocze te kociaki...żałuję że nie potrafię robić na drutach:(
    Gratuluję zwyciężczyni Candy:)
    a Tobie Wszystkiego Naj z okazji dzisiejszego Święta:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne koty, dziękuję za zabawę

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj no koty cudne! Ja miałam kiedyś "kociniec" ;) Moja/Nasza Rekinka (nazwana z powodu częstego szczerzenia paszczy niczym morski ssak) poszła kiedyś sobie na długi spacer... Po tym spacerze wróciła jakaś "inna" na początku nie wiedzieliśmy czemu (?) No to okazało się, jak postanowiła na szczycie szafy zmniejszyć rozmiar swojego dorodnego brzucha ;) W porę ją zdążyłam zdjąć... To wybrała sobie kocenie za obrazami i powstał kociniec! Ale było zabawy i radości z tymi gamoniami :))))
    A... No i oczywiście koci obrazek, no cieszy mój pyszczek :) A ja dostałam pomalowany w ślimaki i serducha, i rybki słoik z nutellą hihihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryś nie wiedziałam, że z Ciebie taki łakomczuch!:) Cały ten słoiczek ślimaczano-nutellowy dzisiaj zjesz:P:P:P:?

      Rekinka to urocze, wprost idealne kocie imię:-) Mądry kot, wiedział gdzie artystycznie wydać młode na świat, hehehheehhe

      My w domu teraz kotów nie mamy (prócz tych wydzierganych) mamy koty swojskie ogrodowo - piwniczne, które za dnia hasają sobie u nas wkoło domu a noc spędzają przy piecu w piwnicy właśnie

      Maryś co zrobiliście z taką gromadą maleńkich gamoniów:>? Wychowałaś?:D

      Usuń
    2. Nie, bo w mieszkaniu byśmy nie dali rady - poszły w świat :)))
      Zjadłam w prawie jeden dzień, bo ja jestem czekoladowy łakomczuch (i nie tylko czekoladowy) Apetyt na życie mam hihihi ♥♥♥
      Lecę wyżej, bo tam nowe CUDEŃKO!

      Usuń
  5. Gratulacje dla Agi!! a ona chyba jeszcze nie wie hihi

    Kota nie mam, ale niedługo już ihihih

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba nie wie:) a ja nie wiedziałam że Agnieszka jej na imię:-) nie mogłam doszukać się na jej blogu!

      Usuń
    2. Juz wiem, wlasnie doczytałam:) Strasznie sie ciesze:)))) Bardzo, bardzo, bardzo:)))
      Buziaki:)
      Aga;)

      Usuń
  6. Piękne kociaki :)
    U nas brak kota bo mój mąż jest uczulony :/ Ale kiedyś już prawie, prawie przyniosłam jednego do domu;)
    Za to na soiedlu jest mnóstwo kotów i co chwile jakiś nas odwiedza. Jeden jest szczególny bo...głuchy i piski Pauli go nie płoszą :D:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję zwyciężczyni i dziękuję za zabawę :) Za życzonka również. A na występy pociechy własnej zawsze zabieraj duuużą paczkę chusteczek - gwarantuję, że się przydadzą ;)
    Nasz kocurek a'la Whiskas pozdrawia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kociaki cudowne:) w moim domku nie ma zadnego kotka ani z welny ani prawdziwego (alergia) za to jest piesek.. no moze nie do konca bo mieszka z mama ale jest moj hihi:P

    OdpowiedzUsuń
  9. Te kociaczki są urocze, przydałby się jeszcze taki rudzielec jako trzeci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale ty jesteś zdolna! Kotki przepiękne! Rób tą zebrę koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dzięki za zabawę:)no i gratulacje dla szczęściary:) a kociaki są świetne:)obrazek jak zwykle uroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. za zabawę dziękuję, gratuluję Zwyciężczyni!!
    a książeczkę już sobie wygooglałam i wyaalegrowałam, jeszcze prześpię się z tym i ... będzie moja:)

    OdpowiedzUsuń
  14. O JEJU TO JA!!!!!! JAK MIŁO:)))) Bardzo, bardzo Ci dziekuje:)))) pozdrowionka:))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  15. i Tobie życzenia mamowe :)))
    a koty śmieszne są , ja mam dwa żywe dranie

    OdpowiedzUsuń
  16. Mamine święto jest cudne!!!-ja właśnie na występach gościnnych u mojej mamy :) Twoje kociaki urocze :)
    ... a u moich stóp leży wielki biały persopodobny gigantyczny kociak, drugi czarny śpi na parapecie(tej samej -powiedzmy "rasy") a na fotelu pies :)
    Takie towarzystwo to sama słodycz i dużooooo radości :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne kociaki , druty to dla mnie czarna magia .
    Kotów w domu brak z powodu mojej i córki alergii ..

    OdpowiedzUsuń
  18. Prześliczne kociaki :))) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. fajne kociaki:) ja dopiero zaczynam przygodę z szydełkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  20. "Kotecek" wyszedł Ci świetnie! No a zebra będzie nie lada wyzwaniem! :) Czekam na efekt końcowy :) Ja niestety nie znam się z drutami, jedynie na szydełku coś tam mi wychodzi... :) A zwyciężczyni gratuluję i dziękuję za zabawę :) Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. kotek super...dziękuję za zabawę...i gratuluję zwyciężczyni...

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja miałam kota, ale najprawdopodobniej ktoś go zabrał...bo to był cudowny nasz Franek, łaził po dworze i łąsił się do ludzi... No i nie ma go od roku...
    Piekne kotki stworzyłas:)

    OdpowiedzUsuń
  23. dziękuję za zabawę! i w rewanżu zapraszam do siebie na candy (do końca miesiąca można się zapisać)
    koralikimoniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne koty, dziękuję za zabawę :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. jejuśku - kociki superowe! wszystkie bez wyjątku :)
    moja kitka to już leciwa starsza pani - nazywa się Sophie, wołamy na nią Sofka, mieszka u mojej mamy - niestety mąż i córa mają alergię na te zwierzaki :|

    OdpowiedzUsuń
  26. Jakie śmieszne kociaki:) Sama nie wiem który fajniejszy. Ciemniejszy ma jakby bardziej rezolutne oczka, widać że bystrzak a ten drugi bardziej gapowaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. ale one sa przesliczne ... ja ubustwiam koty i mój luby obiecał że jak bedzie domek to kota dostane ( ale nie powiedział czy żywy czy nie hehe ) pozdrawiam cieplutenko

    OdpowiedzUsuń
  28. Kociaki cudne:)
    Jeden z moich Kotów odszedł w ubiegłym miesiącu niestety :((

    OdpowiedzUsuń