wtorek, 16 października 2012

opowieść motylowa

Kiedyś, wcale nie tak dawno temu, poznałam pewnego motyla. Właściwie nie pamiętam jak to było dokładnie, ale wydaje mi się, że to ten motyl poznał mnie. Przyleciał, zapukał swoimi skrzydełkami kilka razy w okno (tak w okno!) i jak wleciał, tak już został. I dobrze, bo to taki magiczny motyl, w dodatku cały niebieski! Uwierzycie? I ten ów magiczny motyl potrafi naprawdę wiele sztuczek, ale najlepiej wychodzi mu.... wywoływanie uśmiechu:)  Naprawdę, sama już kilkakrotnie miałam okazję się przekonać. Dobrze mieć takiego swojego skrzydlatego przyjaciela. 

I spójrzcie tylko z czym pewnego dnia przyleciał do mnie...



Dziękuję:*


A dla motyla, aby sny miał jeszcze bardziej błękitne....
 
  
 

















Miłego dnia!
P.

38 komentarzy:

  1. ;))))))))) aż słyszę ten TRZEPOT skrzydeł! :) i czuję drgające powietrze, które te skrzydła wywołały! I płatki kwiatów (nie liści! Motyle jesieni nie darzą sympatią!) wirujące ku górze... :)

    Widzę, że turkus w końcu się do Ciebie wkradł! Ja też go kocham! A Twój obraz jest CUDNY, cudny, cudniasty! :)

    :) :* -> na dobry dzień i na kolejne szyciowe inspiracje :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Małgoś:*
      obraz od Maryś jest absolutnie nieziemski, i jeszcze w tej turkusowej ramce.... mmmmm

      Usuń
  2. :) cudny motyl !! :) i na ścianę z nim żeby był wysoko jak motylek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest Jolu! Melduję, że na co dzień wisi na ścianie:P

      Usuń
  3. Piękny obraz pełen lekkości :)))
    A podusia śliczniusia - bardzo podoba mi się tkanina w motyle :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Ewelinko, tkanina motylkowa zakupiona specjalnie pod kobietę motyla:)

      Usuń
  4. Taki moty to skarb!
    Jak fajnie poczytać o takich relacjach w blogosferze:)))
    Buziaki dla Was Groszku i Maryś:*
    ps. Podarki kradną serce, a jak od serca to jeszcze piekniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny obraz :)))
    Widzę, że i ramka dobrana doskonale kolorystycznie :))

    Podusia z motylkami bardzo wdzięczna i w klimacie.
    Nie wiem jak Ty to robisz, że oglądając Twoje poduszki, które są podobne, widzi się za każdym razem nową... inną?
    Przyznam się, że nawet sprawdzam system układania łatek :D

    Czy ta dziewuszka z zakręconymi niteczkami po bokach głowy, to Twoje dzieło?
    Szalenie mi się podoba, za każdym razem jak Ciebie odwiedzam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bezdomna Wioletto:) Heheheh, systemów układania łatek u mnie niewiele:P ale będzie więcej mam nadzieję, ha!

      Tak, ta dziewuszka jest również moim dziełem... bardzo dziękuję za tak miłe słowa:)

      Usuń
  6. Łał! Pięknie napisane, normalnie wzruszyłam sie, chlip. No i przepiękne błękitne podarki, z obu stron :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja sie te motyle zadomowią już w skończonych pokoju podbojach to i ja zademonstruję, bo co tam poduszka... Sama w sobie to nic, ale jakie sa od niej SNY...
    I niech Ci dziewczynka Paulinka niesie samo szczęście i MIŁOŚĆ i dobre dni !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Maryś! a dziewuszka niesie wiele szczęścia, bo to taka magiczna dziewuszka jest... prawie jak ten motyl:)

      Usuń
    2. Co Ty tam wiesz o tym motylu... Nie wiesz, bos oddała w dobre ręce pod dobrą głowę, by mi ŚNIĆ POMAGAŁ!!!
      Nawet nie wiesz... ♥♥♥

      Usuń
  8. Motyle jak wiadomo słyną ze swej delikatności i dobroci..obrazek cudowny, od razu widać kto jest autorem:)A i poduszka cudna...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hehe skąś znam tego niebieskiego motyla ... nawet ze słoneczkiem (choć nie niebieskim) ma coś wspólnego ... :)))
    Paulinko, jaka cudna ta grafika motylkowa przy podusiach :))) Czy to portret "Motylka"???

    PS dzieło motylka już chwaliłam i chwaliłam nie raz :))) Paula na nim z motylkiem jak malowana :)))
    Pozdrawiam Was obie serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie te motyle szczęście roznoszą wokół, aż się buzia sama śmieje - niezwykłe Wy Dziewczynki :))))))
    Uściski gorące przesyłam i miłego wieczorku życzę :**

    OdpowiedzUsuń
  11. Och ten obrazek od Marys jest przecudowny...:)
    Az serce sie usmiecha:)))))
    i motylki na poduszce przycupniete sliczne...:)
    buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudna ta Groszkowa. I motyle niebieskie, fruwające też fajne. Oj, ciekawa jestem tego pokoju co nam Maryś pokaże. I pokaże jeszcze te swoje kolorowe sny, oj, będzie się działo:)

    OdpowiedzUsuń
  13. przepiękny obraz :) cudo!
    a patrząc na Twojego wymalowanego motylka aż się buzia sama cieszy :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Maryś zdolna jest! :)
    Ty dokładnie tak samo! :)
    Fajnie jest być blogerką i poznawać takie osoby jak Wy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mery Selery nawet bardzo fajnie bym powiedziała!
      No i Ciebie poznałyśmy:)

      Usuń
  15. Rękę Maryś poznałabym chyba wszędzie:)piękne rysunki:)Twoje podusie z resztą też:)zdolne z Was bestie dziewczyny:)pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolinko ja również poznam wszędzie jej kreskę! Ostatnio nawet coś w empiku upatrzyłam z rysunkami Maryś:D
      Bestie dziękują:)

      Usuń
  16. Chyba i ja znam tego motyla;) Wspaniałym prezentem Maryś Cię obdarowała;)
    Paulinko i poducha piękna, kolor cudnie soczysty;)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Obraz jest piękny, podobnie jak motyle latające po błękitnym niebie - podusia the best!

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudny obraz- chyba skądś ten styl znam:) a tkaniny i (co za tym idzie) podusia, jak zawsze piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ cudnie się u Ciebie zamotyliło! :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudowne te motylki :) Bardzo pozytywny i miły dodatek. Uwielbiam niebieski, śliczne zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chyba poznaję ten styl...Czary Maryś? Jak napiszę, że jest piękny to zabrzmi banalnie- ale co tam.. - obrazek jest śliczny i oczywiście podusie też!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Paulinko i co napisać.
    No piękne, jak zawsze :)

    I jak nasze :))

    Buziaki

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  23. ten motyl i mnie jest jakoś dziwnie znajomy.... :)
    pj, sama dobroć :)
    całuchy! :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Tak ten motylek jest o złotym serduszku pomocny w każdej sytuacji .Powiem szczerze zazdroszczę Ci jak cholera :).Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  25. Motyl Maryś!!! Najpiękniejszy i najbardziej twórczy motyl jakiego znam :) Cudowny obrazek, naprawę wywołuje uśmiech i... wzruszenie :) A poduszki idealne dla motyla, będzie mu się dobrze spało i śniło o nowych pomysłach :)))))

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękna podusia, zaś obraz już podziwiałam u wspaniałej Maryś :)

    OdpowiedzUsuń