Idąc w myśl zasady "im prościej, tym lepiej" uszyłam od podstaw swoją pierwszą, zwykłą, prostą toreb. W pasmanterii dorwałam świetny gatunkowo i kolorystycznie materiał - len z bawełną. Dobrałam miętową lamówkę i aby nie było "za słodko" uszyłam pasek z czarnych groszków. Efekt nie jest powalający (bo też nie miał taki być) ale mnie taka prostota cieszy i zadawala:) a groszkową przepaskę można dowolnie zmieniać na inne wszelakie kolory. Tutaj jeszcze koniecznie pragnę dodać, że początkowo groszkowy pasek zdobiący miał być dłuższy i miał być kokardą.... niestety tylko miał, ponieważ brakło mi czarnych groszków:-) Ale z innymi kolorami pokombinuję, aby wyszła kokarda. Wnętrze torby wyścieła podszewka w kolorze pastelowej brzoskwinki.
A tutaj jeszcze sesja ze mną:P Fotografował mój K.
Dziewczęta uprzejmie proszę o wszelakie słowa krytyki, które dają mi takiego kopa, że chce mi się szyć:) Dziękuję!
P.
Zwykła, nie zwykła bo i groszki są;) materiał widać rewelacja, a na Tobie uchwycone okiem za obiektywem K. wygląda fantastycznie;)
OdpowiedzUsuńNie proś mnie Paulinko więcej o słowa krytyki proszę ja Ciebie;))
Pozdrawiam cieplutko
Heheheh Justynko groszki w Groszkowie obowiązkowe!
UsuńA K. to kiepski fotograf - stopy mi uciął, a akurat najzgrabniejsze są;-)
Jeszcze kilka sesji i K. się "naumi" focić :)))
Usuńnaumi naumi, jak trzeba to umi, a jak mu się nie chce to moje stópki ucina:D
UsuńOn się na te stópki tak zapatrzył, że niebo obfocił hihihi :)))
UsuńO! Tak to właśnie sobie tłumaczę:)
Usuń:))))))
Usuńdawno temu zrobilam podobna torbe z takim paskiem,tyle ze u mnie ten pasek byl troszke bardziej uzyteczny bo takjakby zamykal torbe - byla zwezona u gory :) to taka mala podpowiedz na nastepna torbe xd tu masz linka: http://3.bp.blogspot.com/_FNQ8dwX6F0M/THppzH1iYFI/AAAAAAAAAtw/IyGQGXyWWFU/s1600/6.jpg ale ogolnie bardzo podoba mi sie jak polaczylas tkaniny! i ta tkanina glowna na torbe - zazdroszczeeeee!!!!!! wyglada pieknie, tak surowo i naturalnie <3 i jaka modelka zadowolona z torby hehe :D
OdpowiedzUsuńo o o O! O taki efekt właśnie mi chodziło Aguś. Dzięki za link:P:P:P Ja tę szyłam na podstawie torby, którą kiedyś lata temu kupiłam w tesco. Ona ma u dołu rogi zaszyte, w ten sposób torba posiada szersze dno! Ale krój tej pasiatej (którą mi podesłałaś) z pewnością wykorzystam:):):) przy najbliższej okazji. Dzięki, dzięki. A modelka ze mnie straszna, a K. też zamiast pomóc mi tremę przełamać to każe mi szybko się ustawiać bo czasu nie ma:D
Usuńskromnie dziękuję Magdaleno:)
OdpowiedzUsuńToreb może i zwykły ale za to jaki elegancki z tymi groszkami :)))
OdpowiedzUsuńNo a modelka!!! Szykowna Bestyjka :)))
I to zamyślenie wakacyjne ... SUPER!!!!!!
Magnolio kochana no nie zawstydzaj mnie! Zamyśliłabym się bardziej i więcej i nawet mocniej, tyle tylko, że mój K. bardzo poganiał:)
UsuńA dziękuję, wiesz, że dla Ciebie ode mnie groszków całe tysiące... fruuuu poleciały:-)
Och dziękuję ... Ty dobrze wiesz jak ja te Twoje groszki uwielbiam :))))
UsuńJuż widzę jak pędzą do mnie światłowodem ... woooooooow :)))
Będę sobie teraz śpiewać całą noc "Groszkowo mi ... la la la ... groszkowo mi" :)))))))))))))
UsuńOżesz... żeby Ci tylko te grochy nie obrzydły i żeby Cię chłop z łóżka nie przegonił:P:P:P
UsuńA chciałam dodać nieśmiało, że toreb nie jest zwykła ... jest piękna :))) Taka "wyjściowa" ... w dobrym stylu do klasycznej mini :)))
UsuńA gdyby tak dodać jeszcze kapelusz z dużym rondem (koniecznie w groszki hihihi) ... rozmarzyłam się ... :)))
Groszki w Twoim wydaniu Paulinko to po prostu mistrzostwo ... nie da się ich nie pokochać :)))
No i znowu mnie zawstydziła:)
UsuńAle DZIĘKUJĘ, to miłe (nawet bardzo)
Magnolio... mnie już (w takim wieku! o zgrozo) mini nosić nie wypada, ale jeśli Tobie wypada to chętnie toreb Ci podaruję:D Tylko koniecznie w tej klasycznej mini będziesz musiała się zaprezentować:P:P:P
Heeee kapelusza nie mam - to już byłoby szaleństwo z mojej strony, LOL! Ale muszę nad takim pomyśleć (założę się, że nasza Maryś już taki ma, i pewnie w motyle)
P.S. Dobrze, że mój K. tych komentarzy nie czyta, hihiih;)
No u mnie też już raczej mini to wspomnienie ... masz rację, że nam wiekowym to już nie wypada ... hahahaha ... ale marzyć warto :)))
UsuńA kapelusz groszkowy taki a'la Audrey Hepburn wyglądałby super :)))
PS nie czyta? ufff!!! hihihihi :]
Genialny pomysł z tą przepaską :) na każdą aokazyję ;) SUPER. Piękna prostota, genialny pomysł... zamarzyła i mi się, ale nim ja coś uszyję... to minie trochę...;) ech... doba jak zawsze... za krótka...albo zbyt dużo planów...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdeczne
dziękuję:)
UsuńOj mam podobnie! Akurat dzisiaj przymierzałam się do zrealizowania kilku szyciowych projektów i skończyło się na samym przymierzaniu:) Dzień przeleciał nawet nie wiadomo kiedy:)
Hmmmm ... Paulinko mam dylemat ... bo napisałaś cytuję ... "Dziewczęta uprzejmie proszę o wszelakie słowa krytyki, które dają mi takiego kopa, że chce mi się szyć:)" ... no ale jak krytykować doskonałość??? No jak???
OdpowiedzUsuńJa mogę pisać tylko same ACHY i OCHY :))))))))))
I śpiewać ... śpiewać ... "groszkowo mi lala" ... :D
Haaaaa Magnolko do doskonałości jeszcze daleka droga:P:P:P Oj daleka!
UsuńAle dobry obrałaś kierunek :))) Hihihihi Paulinko :)))
UsuńA to już połowa sukcesu :)))
Super torba, mnie dziś również wzięło, chciałam uszyć pokrowiec na laptopa a wyszła torba, jutro wrzucę :) A Twoja jest cudna :)
OdpowiedzUsuńO Aniu, Aniu super. Bardzo się cieszę - jutro będę zerkać co to wyszło spod Twoich złotych rączek! Za kilka dni Twój najważniejszy dzień a Ty torby szyjesz:) Szalona!:D
UsuńSuper...zwłaszcza na spacerki po plaży :) Ale ja bym zamieniła na kokardę turkusową w białe groszki...a co ! :)
OdpowiedzUsuńa wiesz, że taki był mój pierwotny zamysł? akurat turkusowych groszków mam pod dostatkiem i wkrótce pokażę cóż z tego wynikło:P:P:P
Usuńhihihi - kopa i słowa krytyki, hahahaha
OdpowiedzUsuńno ładnie to tak wybuchać mnie śmiechem??? ;)))))))))))))))
a mi się podoba, UWAGA
NOWA STARA MASZYNA NA BANERZE :)))
I pasują do niej szlufki torby hihihi, która zresztą słodka!
O! Miło, że zauważyłaś:P:P:P Jako pierwsza i jedyna, heheheheh!
UsuńNad kolorem maszyny długo długo rozmyślałam... ale wiesz, ta mięta, ta pistacja to już chodzą za mną od jakiegoś czasu i opuścić mnie nie mogą:)
ja też, ja też przyuważyłam maszynkę, tylko czekałam na jakiś pościk o niej :*) wakacje Ci służą, jak widać :)
UsuńA wiesz, że w takich kolorach można spotkać starą rosyjską TYŁĘ - klik ;))))
UsuńMama moja taką miała hihihi
Tyłę = TUŁĘ :)
UsuńCUDOWNA!
UsuńNawet nie wiedziałam o takiej maszynie! Co Twoja Mama z takim cudem zrobiła?
jest w piwnicy, której nie mogę ZNALEŹĆ :/
Usuńsłabo szukałam...
aaaa, na tej maszynie zabrakło Ciebie na oklep hahaha hihihi :)
Usuńale mam fantazję, jak ruski czołg ;)*
Maryś??? Piwnicy nie możesz znaleźć??? Może dlatego, że po czesku piwnica to ... sklep :)))
UsuńI jak tu słowa krytyki pisać można gdy jak zwykle tyle do podziwiania? - i torebka super i wnętrza i oczywiście Pani modelka!:) Super! Ale takie groszkowe poszewki to mi się już od jakiegoś czasu śnią...
OdpowiedzUsuńReniu dziękuję... hmmmm to jak Ci się groszki śnią to ja może wkrótce jakieś mocno groszkowe candy wyczaruję:)
Usuńkoniecznie!!! Ostatnio jakoś mało szczęścia mam więc nawet jeśli nie wygram to bardzo chętnie zamówię jakieś groszkowe poszewki... Zainspirowana Twoimi groszkami nawet stworzyłam sobie patchworkowo-decoupagowy stolik w groszki :)
UsuńJezusie ale słodko, śliczna jest cudna i pomysł z tymi szlufkami cudny.
OdpowiedzUsuńOż, tego się nie spodziewałam! Taki komentarz od TAKIEJ krawcowej! No Jolanto dziękuję, dziękuję, dziękuję... eh teraz znowu chce mi się szyć:)
UsuńTorba pikna, groszki pikne, ale Sis!! Ty wyglądasz bosko. Jakiś fitnessclub sobie założyłaś w piwnicy, czy cuś? :-)
OdpowiedzUsuńAż się zaczynam obawiać wizyty w bb, bo ja nie zdążę się tak wylaszczyć ;-)
Ha Ha Ha! Sis a tak! Tak. Fitness mam na codzień - góra dół po naszych drewnianych schodach, do tego trochę plewienia, koszenia ogrodu, pogoni za moimi dziewczynami i człowiek znika w oczach:-)
UsuńHeh, nie obawiaj się (postaram się przytyć do tego czasu:P), musimy omówić naszą pasję do staroci i haciendę przegrzebać! Musowo!:)
Maleńki kopniaczek dla Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńTOreb piękna jak nie wiem co!!!Czy mogępodkraśćCi nieco pomysła...przeslicznie wygląda z zamotaną groszkową szarfą..i ten turkus z czernią-super!!!
Sabinko proszę bardzo - czekam na Twoją wersję prostej torby i groszkowej szarfy, będzie mi niezwykle miło:)
UsuńŚwietna torba!!!! A prostota jest jej dużym atutem według mnie. Połączenie kolorów zarąbiste!
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo!!! Ta szarfa daje jej tyle uroku... i te turkusowe detale, świetne!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!!
Groszku, Ty masz nienaganną figurę, więc niech K. Cię częściej fotografuje!! :) nie będę się tu rozpisywać, achy i ochy pasują do każdego Twojego dzieła, a torbę Twoją sama mam szczęście nosić, więc wiem, co piszę :* :* buziaki przesyłam z ciągle deszczowego Gdańska!
OdpowiedzUsuńOj Małgosiu gdyby ten mój K. tak chętnie mnie fotografował - prosić go muszę, dlatego tak rzadko siebie tutaj prezentuje:P:P:P A swoją drogą to suma sumarum nie ja mam się prezentować ino moje wyroby;-)
UsuńRównież pozdrawiam z deszczowych Pisarzowic (lubię deszcz:)
Torba wyszła Ci suuuuuuuper. Jest prosta ale wymowna. Dla mnie bomba. Sama bym taką chciała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńm3moluchy.blogspot.com
Torba przepiekna :) Szarfa nadaje jej zwiewności i jednocześnie delikatnej elegancji :)
OdpowiedzUsuńJa tez właśnie mam na warsztacie dwie torby, które mam w planach skończyć w tym tygodniu :) Zobaczymy co z tego wyjdzie :) Buziaki
To ja czekam niecierpliwie na te Twoje torby. Już wiem, że spod Twojej maszyny wyjdą takie mniam mniam:)
UsuńBardzo ładna torba. Chyba muszę wziąć z Ciebie przykład i wdrożyć w życie hasło im prościej tym lepiej, bo ja ciągle kombinuję i wymyślam (czego dowód w dzisiejszym poście :) A co do prezentacji spodenek będzie na pewno, ale dopiero na jesieni jak przyniosę cieplejsze rzeczy z piwnicy. Obiecuję prezentację specjalnie dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie Paulinko!
Madziu ja też często kombinuję - kombinować trzeba, a i trochę prostoty w życiu potrzebne:-) To może tak na zmianę - raz prosto, raz zygzakiem:) Ojej, prezentacja specjalnie dla mnie - przyznam, że szalenie mi miło. CZekam! Czekam! I również pozdrowienia swoje ślę!
UsuńTorba wyśmienita, Ty również prezentujesz się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńOjej, ale mi słodzicie! Dziękuję:)
UsuńChodziłam wczoraj w takiej samej koszulce;)) A torba pierwsza klasa, i pomysł ze zmianą kolorowych groszków przedni, można dobierać do stroju,ach...
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
UsuńNie ma to jak proste ciuchy z Ha und Ema:) Prawda?
Jak tak patrzę na Twoje zdjęcia, to mam zawsze nieodparte wrażenie, że skądś Cię znam, tylko nie mogę skojarzyć skąd :P
OdpowiedzUsuńTeraz słowa krytyki - w prostocie czasem większa siła niż w przesadzie i dlatego torba niesamowicie mi się podoba! ;))) No i pomysł ze zmianą dekoracji - extra!
Kasiu no ja też czułam, że znamy się całe życie. Heheh może z Woodstocka? Jeździłaś na Woodstock?
UsuńA za krytykę pięknie dziękuję:P
Nie, tamtędy tylko przejeżdżałam w drodze na wakacje :) Ale spoko - w końcu wymyślę, bo mi to spokoju nie daje!
Usuńto podumaj jeszcze Kasiu i jak wydumasz to daj mi znać:)
UsuńCzasem im mniej tym więcej :) udało Ci się torba jest nieprzesadzona
OdpowiedzUsuńNo i jak tu krytykować, Paulinko! Zdolne masz te rączki i do szycia i do rysowania! Torba śliczna a banerek z maszyną fantastyczny - wiesz, że uwielbiam jak rysujesz!♥
OdpowiedzUsuńWiem Dominiko, wiem!:D Dziękuję za to!
Usuńale śliczniutka ... i aż się dziwię ze to twoja pierwsza wygląda jakbys je cały czas szyła cudna ... sliczne zdjęcia pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńNiestety nie skrytykuję, bo mi się sssstrasznie torba podoba!!!
OdpowiedzUsuńnoi ja nie skrytykuje, bo jest fajowa, a ja torebek nie bardzo lubię a się mi podoba, to chyba komplement hi hi, Pozdrawiam cieplutko piecyk
OdpowiedzUsuńoh, Piecyku drogi, to ogromny komplement - TAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAKI:)
Usuńdlatego dziękuję!
Co tu krytykowac kochana...tylko podziwiac - piekna jest:))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna torba, podoba mi się - prosta, ale jednak z kokarda, zupełnie oryginalna. Gratuluje pomysłu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bogna
Torebka bardzo ladna, odrazu weselej sie robi :)
OdpowiedzUsuńI calkiem sie z Toba zgadzam, mana Mu to super ksiazka ;) tez czytam ta serie moim chlopcom i mamy przy tym duzo smiechu :)
zwykła toreb mówisz - ona jest najzwyczajniej przeurocza :)
OdpowiedzUsuń